Ostatni dzień przed długim weekendem.
Piękna pogoda i pojęcie prędkości. Jak to połączyć? Z pewnością nie siedząc w klasie, w ławce. :).
Dlatego klasy 5 spędziły lekcję matematyki biegając. :) Ale nie tak bez celu. Przebiegły, zmierzyły czas i uczyły się obliczać prędkość. Matematyka w życiu codziennym. W ten sposób odczarowaliśmy stosunek drogi do czasu. Łatwe? Banalne. Bo w terenie.
Na koniec porównywanie ułamków dziesiętnych, bo prędkość właśnie w takiej formie nam się udało obliczyć.

Fotorelacja