I kolejny miesiąc za nami. Wprawdzie był on o tydzień krótszy (wystartowaliśmy 7 stycznia), ale nie oznacza to, że uboższy w wydarzenia. Działo się u nas znowu bardzo dużo.

I tak:
1) gościli u nas muzycy z Lubuskiego Biura Koncertowego wraz z nietypowym przyjacielem – najprawdziwszym klaunem. Takiego koncertu nie było jeszcze w naszym zespole. W przedstawieniu klauna brały udział również dzieci!
2) przybyli do nas najwspanialsi i długo wyczekiwani goście – babcie i dziadkowie. Z okazji ich święta dzieci długo i wytrwale przygotowywały część artystyczną, a uczniowie klasy pierwszej upiekli pyszne ciasteczka z jabłkiem. Na twarzach dostojnych gości dało się zauważyć uśmiech jak i łzy wzruszenia.
Babcie i dziadkowie mieli okazje przenieść się na chwilkę w czasy dzieciństwa i beztroskiej zabawy. Po zakończeniu części artystycznej, dzieci wręczyły „dziadkom” własnoręcznie przygotowane upominki. Uroczystość zwieńczyły wspólne rozmowy i przepyszny słodki poczęstunek w salach. Dzień ten przebiegał pod jak wiele mówiącym hasłem „Bóg nie mógł być wszędzie… Więc stworzył Babcię i Dziadka!”
3) W piątek 31 stycznia całą szkołę opanowało szaleństwo karnawałowe i zabawa, zabawa, zabawa. Wszędzie można było spotkać nieznane osoby i postaci – diabły, aniołki, lwy, koty anioły, biedronki, hiszpanki, wampirzyce, królewny, księżniczki i lekarki. Nie zjawił się jednak na balu ani jeden książę i królewicz. Trochę szkoda…., królewny były rozczarowane. Dzieci bawiły się przy muzyce. Zabawę urozmaicały liczne konkursy. Nasi podopieczni miały przygotowany słodki poczęstunek. Stół uginał się od ciastek, cukierków, soków i rozlicznych pyszności.
4) Obchodziliśmy uroczyście urodziny Jasia, Jakuba, Marcelki, Klary, Jagody i Michała.
5) Mieliśmy okazję skosztować pyszny tort, który dla naszego Zespołu podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wylicytował Pan Majdański.
6) Ptaszki, które przylatują na podwórko dostały nowy piękny karmnik wylicytowany dla nas przez Panią Kulas. Dodatkowo wokół Zespołu porozwieszaliśmy smakołyki dla tych ptaków, które nie zechcą skorzystać z naszego karmnika.
7) Dzieci uczestniczyły w prezentacji przygotowanej przez pracowników Państwowej Inspekcji Pracy i KRUS dotyczącej bezpieczeństwa w gospodarstwie domowym i zagrodzie.
8) Maluchy i średniaki brały udział w warsztatach kulinarnych. Przygotowywały pyszne i zdrowe kanapki. Nie widzieliśmy wcześniej, żeby ogórek i pomidor cieszyły się takim uznaniem wśród naszych pociech. Potwierdziła się reguła, że najbardziej smakuje to, co sami przygotujemy.
Zajęcia kulinarne były poprzedzone poznawaniem przez dzieci rożnych zapachów (zabawa „co tak pachnie”) i smaków. Dzieci miały okazję posmakować rożnych przypraw, również egzotycznych, uczyły się rozróżniać i nazywać smaki (z zawiązanymi oczami nie było to takie proste).
9) Przedszkolaki podczas zajęć edukacyjnych rozmawiały o kosmosie, budowały rakietę, pisały własna książkę (autorska wersja bajki o Czerwonym Kapturku), bawiły się w teatr cieni, rozmawiały o zdrowym odżywianiu.
10) Klasa startowa tworzyła swoją pierwszą mapę myśli (mapę mentalną) i poznała zasady tej formy sporządzania notatek. Rozmawiała o największych wynalazkach i ich wynalazcach. Omawiała również drzewo genealogiczne (dzieci utrwalały nazewnictwo powiązań rodzinnych) i etapy rozwoju człowieka – od niemowlęctwa do wieku starczego. Poruszała temat znaczenia sportu w życiu człowieka (dzieci poznały nazwy różnych dyscyplin sportowych, poznały wygląd i znaczenie flagi olimpijskiej, symbolikę pięciu połączonych ze sobą kół znajdujących się na fladze, jak również wysłuchały historii znicza olimpijskiego). Sześciolatki rozmawiały również o kosmosie i układzie słonecznym. Wykonały konstrukcję przestrzenna – układ słoneczny. Każde dziecko miało za zadanie pomalować w odpowiednim kolorze jedną piłeczkę, które po zawieszeniu do wspólnie przygotowanej makiety, stworzyły kompletny układ słoneczny. Oczywiście oprócz tych zajęć sześciolatki poznały kolejne literki i cyfry, ćwiczyły sposób ich pisania zachowując prawidłowy kierunek kreślenia.
11) Pierwszaki, oprócz zajęć związanych z nauką pisania, czytania i liczenia, w styczniu rozmawiały m.in. o wynalazkach, poznały historię największych zdobyczy i wynalazków człowieka – opanowanie ognia, wynalezienie koła, pisma i papieru, żarówki, skonstruowanie pojazdów mechanicznych jak również urządzeń elektronicznych. Rozmawiały również o zwierzętach egzotycznych zamieszkujących sawannę i dżunglę. Innym tematem poruszanym na zajęciach była stara fotografia i upływający czas. Razem z klasą startową przygotowywały sałatkę owocową (w sposób bezpieczny i higieniczny uczyły się kroić jabłka, mandarynki, kiwi, ananasa i banany). Poruszany był również problem hałasu w wielkim mieście, w halach fabrycznych, na szkolnym korytarzu. Rozmawiały o tym, że hałas męczy, uszkadza słuch. Dzieci dowiedziały się czym jest echo oraz, że w próżni dźwięki nie rozchodzą się. Przy tej okazji pierwszaki próbowały wskazywać zalety i wady życia w dużych miastach. Omówiony został problem bezpieczeństwa w czasie poruszania się po ulicach. Pierwszaki pracowały również z mapą Polski. Utrwalały pojęcia: granice państw, krajobraz niziny, wyżyny, teren górzysty. Zapamiętywały co oznaczają kolory na mapie fizycznej. Wskazywały największe miasta Polski oraz zaznaczały swoją miejscowość na przygotowanym konturze Polski. Wykonały w grupach plakat „Polska – moja ojczyzna”.
12) Klasa czwarta ciężko pracowała cały styczeń w związku z kolejnymi sprawdzianami, testami, pracami klasowymi. A to jeszcze nie koniec. Kolejna partia zaliczeń czeka na nich zaraz po feriach. Jednak dzielne starszaki przyzwyczaiły się już do tego, że sprawdzian goni sprawdzian, że należy wykorzystać do maksimum lekcje, by potem mieć więcej czasu na przyjemności. A, że klasa jest mało liczna – na lekcjach udaje się zrobić znacznie więcej niż zakłada program.
13) Wszystkie nasze dzieci bez wyjątku spędzały czas na dworze i korzystały z pierwszego śniegu. Zabawa na śniegu to było czyste białe szaleństwo. A efektem były trzy piękne bałwany trzymające się za ręce, które do południa zdobiły boisko szkolne. Bitwa na śnieżki również została zaliczona. Maluchy i średniaki odkryły zaś pobliską górkę i regularnie chodziły na nią, by pozjeżdżać na saneczkach.
14) Podczas zajęć dodatkowych „Mali odkrywcy” dzieci dowiedziały się, gdzie leży Afryka, kim są Masaje, Pigmeje, Tuarega, jak wygląda ich życie. Rozmawiały również o zwierzętach zamieszkujących lasy tropikalne, pustynię i sawannę. Miały również okazję poznać i doświadczyć różnych stanów skupienia (doświadczenia z wodą pokazały im, że ta sama materia może przyjmować różne stany skupienia).

A teraz przed nami ferie i półkolonie w naszym Zespole. Oj będzie się działo!

Serdecznie zapraszamy!