Krótka historia pogody… 19 września – lało. 2 października – było mokro i wiało. Za to 6 października… Taaak, to był dzień idealny! 😍Najpiękniejszy dotychczasowy dzień tej jesieni, który zaowocował naaajwspanialszym piknikiem rodzinnym z okazji Dnia Pieczonej Dyni! Było dyniowo (bo jedliśmy), kolorowo (bo malowaliśmy), wybuchowo (bo eksperymentowaliśmy), sportowo (bo biegaliśmy i graliśmy). Było wyjątkowo! Bo byliśmy w tym RAZEM.
Rodzice sprzedawali swoje wypieki (jeśli nie próbowaliście – żałujcie) i wrzosy z Kwiaciarnia Renee. Pani Gosia przygotowała pyszne pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem. Mateusz Gruszka z Gruszka Gospodarstwo Rodzinne częstował nas zupą i latem zamkniętym w słoikach. A nauczyciele z przedszkola i szkoły przeszli samych siebie, planując atrakcje, stanowiska do zabaw, przepiękne dekoracje.
Kwota, jaką udało nam się wczoraj zebrać, zasili „budżet obywatelski” naszych uczniów. A pieniądze są niemałe, bo wczoraj zgromadziliśmy 3295 zł. Z kwotą uzbieraną podczas poprzedniego festynu przekroczyliśmy 5000 zł! 🤩 Jest czym gospodarować. Mądrze! 😉
Reasumując, to były dwie cudowne godziny! Jednak co dobre szybko się kończy… Na szczęście na ten rok szkolny mamy jeszcze wiele planów. Jeszcze będziecie zaskoczeni, rozbawieni i wzruszeni… 😚

Fotorelacja TUTAJ: nasza (wciąż ❤️, choć jej pociechy są już absolwentami Pro Novo) Anna Majerska Photography