Utarło się, że najważniejsze porządki robi się wiosną.
My robimy je latem, by jesienią powitać uczniów w odświeżonej przestrzeni. Tym razem nie mogło być inaczej – wszak jutro witamy najważniejszych gości. A może nie gości, tylko domowników właśnie?
Czasem mawia się, że ściany mają uszy. Podczas wakacji wyszorowaliśmy każdą ścianę i każdy kąt i jednoznacznie możemy stwierdzić, że uszu brak, ale zauważalne są oznaki serca, bo te mury zdecydowanie stęskniły się za uczniami. Jak dobrze, że już jutro wracacie! 
