Swój dzień rozpoczęliśmy nietypowo, bo od spotkania w kawiarni, gdzie dziewczynki chłopcom odśpiewały STO LAT i wręczyły drobny podarek. Kolejnym punktem programu było zwiedzanie Uniwersytetu Zielonogórskiego. Integrowaliśmy się też w Skokoloko i w iście włoskiej scenerii zjedliśmy pizze.
Dzień był szalony, pełen niespodzianek, a dzieci szczęśliwe wróciły do domu.

Fotorelacja