Jajko badaliśmy przed świętami. Dziś przyszła pora na mleko.
Nasze Jeżyki już wiedzą, że nie jest ono z Biedronki (choć może nie do końca, bo próbowały właśnie takiego z kartonika. :))
Nasze 3-latki zastanawiały się skąd się bierze mleko, co je krowa i co jeszcze dzięki niej mamy. Sprawdzaliśmy, jak to jest doić krowę (rękawiczka okazała się idealnym rozwiązaniem :)) a także badaliśmy kolor, zapach i smak mleka.
Może następnym razem uda nam się skosztować takiego prosto od krowy? :) Kto wie? :)

Fotorelacja